Mecz 7 kolejki II ligi siatkarzy pomiędzy Hutnikiem, a Kęczaninem Kęty zakończył się 7 wygraną naszego zespołu w sezonie. Tym razem Hutnicy nareszszcie wygrali za 3 punkty dosyć pewnie pokonując rywala. Wygrana cieszy tym bardziej, że byliśmy zmuszeni zagrać bez kontuzjowanego Igora Zawadzkiego, którego bardzo dobrze zastąpił niezwykle doświadczony Krzysztof  Ferek.

Mecz rozpoczął się lepiej dla Kęczanina. Przyjezdni objęli prowadzenie 4:1 dzięki dobrej zagrywce przyjmującego gości Wojciecha Gruszki. Straty szybko udało się odrobić bo już po chwili było 5:4 dla Hutnika, a później nasza przewaga wzrosła do 3 oczek (9:6). Gracze Kęczanina nie składali broni i znowu udało im się objąć prowadzenie przy wyniku 11:10. W kolejnej fazie seta mecz toczył się punkt za punkt. Gościom udało się odskoczyć na 2 punkty (19:17) ale końcówka należała do Hutników, którzy wytrzymali presję Kęczanina i najpierw wyrównali, a następnie wyszli na prowadzenie 22:21 po tym jak Pani sędzia odgwizdała dość kontrowersyjny błąd rozgrywającego z Kęt. Podłamani tym faktem przyjezdni musieli uznać wyższość Hutników w tym secie, który zakończył się wynikiem 25:22.

Kolejny set początkowo był wyrównany. W drugiej jego fazie Hutnikom udało się wypracować solidną przewagę 5 punktów (17:12). Zdawało się, że pewnie zmierzamy do wygranej w tej odsłonie jednak zawodnicy z Kęt nie zamierzali się poddać i sukcesywnie odrabiali straty aż w końcu doskoczyli do Hutnika na punkt (22:21). Na szczęście 21 punkt był ostatnim jaki goście zdobyli w 2 secie. Hutnik dzięki dobrej zagrywce Samborskiego dopiął swego i wygrał tą partię do 21.

Ostatnia odsłona to już pewna gra naszego zespołu. Hutnik od samego początku był na prowadzeniu. Przewaga ciągle się powiększała, a zawodnicy Kęczanina zaczęli zdawać sobie sprawę z faktu, że nie będą już w stanie odwrócić losów tego pojedynku. W połowie seta Hutnicy prowadzili 16:10. Później przewaga jeszcze się powiększyła i set zakończył się wynikiem 25:16 dla Hutnika.

Kolejne spotkanie w najbliższą sobotę o 14:30 w Tychach. Będziemy walczyć o kolejne 3 punkty!

Hutnik Kraków : UMKS Kęczanin Kęty 3:0 (25:22, 25:21, 25:16)

Hutnik : Karnas, Krzyżak, Pękala, Ferek, Samborski, Styrnol, Macheta (l) oraz Laszuk, Pawłowicz, Migała, rezerwowi : Jacak, Popardowski, Zawadzki, Sanechez (l)

Trener : Łukasz Przybyła

Kęczanin : Bujak, Gruszka, Buniak, Sordyl, Pochłopień, Bochenek, Stąsiek (l) oraz Mika, Aniok, Błasiak, Klęczar, Batkiewicz (l) oraz Sablik

Trener : Maciej Gruszka