Sobotni mecz dwóch niepokonanych do tej pory zespołów w grupie 4 II ligi siatkarzy przyniósł zmianę lidera tych rozgrywek. Zarówno Avia Solar Sędziszów Młp. jak i Hutnik w pierwszych 9 kolejkach odnosiły same zwycięstwa. Hutnicy jednak stracili 3 punkty bowiem 3 mecze kończyli dopiero po 5 setach. Sędziszowianie tylko raz nie wygrali za 3 punkty i stąd mieli nad nami 2 punkty przewagi.

Hutnicy do Sędziszowa dotarli lekko spóźnieni przez fatalne warunki pogodowe jakie w sobotnie popołudnie panowały w południowej części Polski. Nie było więc czasu na aklimatyzację w sędziszowskiej hali i niemal z marszu nasi zawodnicy przystąpili do intensywnej rozgrzewki.

Na szczęście spóźnienie i podróż nie wpłynęła na formę naszych siatkarzy, którzy mecz zaczęli od mocnego uderzenia i prowadzenia 3:0. Sędziszowianie nie składali broni i już przy wyniku 8:8 wyrównali, a później wyszli na 2 punkty prowadzenia. Był to jedyny taki moment w meczu, w którym Hutnik stracił 4 punkty w jednym ustawieniu. Dalsza faza tej odsłony to walka punkt za punkt jednak to gospodarze posiadali przewagę. Hutnikom udawało się wyrównać ale potem znowu Sędziszowianie wychodzili na prowadzenie. To oni mieli jako pierwsi piłkę setową. Hutnicy 4 krotnie wychodzili z opresji aż w końcu objęli prowadzenie 28:27. Ostatnia akcja tego seta rozpoczęła się od świetnej zagrywki Igora Zawadzkiego, gospodarze byli zmuszeni do wystawy sytuacyjnej piłki do Tomasza Kotyli, jego atak udało się wyblokować ale kontra – atak z II linii Zawadzkiego został podbity. Na szczęście Kotyla w swojej drugiej próbie zaatakował w aut i mogliśy się cieszyć z prowadzenia w meczu 1:0.

Drugiego seta lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy prowadzili 3:1. Hutnik wyrównał na 3:3, a później przy wyniku 8:7 obiął prowadzenie. Przewaga punktowa naszego zespołu utrzymywała się przez całego seta. Do jego połowy nie była ona jednak na tyle wysoka żeby można było czuć się w miarę bezpiecznie. Dopiero od wyniku 14:12 Hutnicy zaczęli odskakiwać rywalowi,  najpierw dzięki świetnej obronie Piotra Machety ataku z II linii Szymanika  i skutecznej kontrze w wykonaniu Zawadzkiego, a później blokowi Michała Krzyżaka po kolejnym ataku Szymanika nasze prowadzenie zwiekszyło się do 4 punktów.  Przewaga później jeszcze została powiększona do 7 oczek i  set zakończył się wynikiem 25:18. Wysoką wygraną zawdzięczamy mniejszej liczbie błędów własnych popełnianych przez naszych zawodników w porównaniu do poprzedniej odsłony. Hutnik był też dużo bardziej skuteczny od przeciwników.

W ostatnim secie Hutnicy również górowali nad Avią Solar. Gospodarze ani przez moment nie prowadzili w tej odsłonie, a nasi zawodnicy stopniowo uciekali przeciwnikom. Znowu byliśmy skuteczni, a dodatkowo popełnialiśmy mało błędów na zagrywce. Sędziszowianie nie potrafili przeciwstawić się dobrze dysponowanym zawodnikom naszej drużyny i powoli tracili wiarę w możliwość odwrócenia losów tego meczu. Trener gospodarzy Tomasz Józefacki próbował jeszcze coś zmienić wprowadzając podwójną zmianę ale ten pomysł nie był trafiony. Hutnicy spokojnie doporowadzili ten set do końca wygrywając 25:19, a całe spotkanie 3:0.

Było to najlepsze spotkanie naszej drużyny w tym sezonie. Graliśmy pewnie skutecznie i momentami bardzo widowiskowo prowadząc urozmaiconą grę. Dzięki tej wygranej Hutnik objął prowadzenie w tabeli. Po 10 kolejkach mamy punkt przewagi nad Avią Solar i już 6 punktów nad MKS Andrychów. Nadal w tym sezonie nie zeszliśmy z boiska pokonani. Oby ta seria trwała jak najdłużej !

W kolejną sobotę do Nowej Huty przyjedzie drużyna UKS VT Alukoncept Bobrowniki. Walczymy o kolejne 3 punkty do ligowej tabeli !

 

Avia Solar Sędziszów Młp. : Hutnik Kraków 0 : 3 (27:29, 18:25, 19:25)

Hutnik : Karnas, Krzyżak, Pękala, Zawadzki, Samborski, Styrnol, Macheta (l) oraz Ferek, Jacak, Laszuk, rezerwowi : Popardowski, Migała

Trener : Łukasz Przybyła

Avia Solar : Soboń, Warzocha, Perłowski, Szymanik, Kotyla, Lasocki, Bilski (l) oraz Polek, Krztoń, Szytuła (l) rezerwowi : Szczygieł

Trener : Tomasz Józefacki