Już jutro hutnicy rozpoczynają zmagania w drugiej rundzie małopolskiej III ligi. W 14. kolejce zmierzą się z Grunwaldem Chełmek. Siatkarze Hutnika są wyżej notowani w tabeli (mają 2 punkty przewagi nad rywalami), ale to gospodarze jutrzejszego spotkania wygrali na początku sezonu z biało – błękitno – niebieskimi w Krakowie 3 – 1, a do tego będą mieli atut w postacie własnego boiska.

Dla przypomnienia słów kilka o zespole Grunwaldu. Drużyna składa się z doświadczonych na tym poziomie rozgrywek graczy. Ich najmocniejszym zawodnikiem jest Michał Skrzypiński, który przez kilka lat bronił barw I – ligowego Energetyka Jaworzno. Po stronie plusów ekipy z Chełmka z pewnością należy zapisać niezłe przyjęcie zagrywki oraz małą liczbę błędów własnych (co zadecydowało o zwycięstwie w pierwszym starciu obu zespołów). Atutem Grunwaldu nie są natomiast warunki fizyczne. Wyłączając Skrzypińskiego, gra chełmczan opiera się na niskich skrzydłowych.

Hutnicy przystąpią do jutrzejszego meczu osłabieni brakiem Szymona Józefowskiego. Rozgrywający na wtorkowym treningu złamał palec i najprawdopodobniej nie zagra już do końca sezonu. Zabraknie również kapitana zespołu Bartosza Olszewskiego. Reszta drużyny przez dwa ostatnie tygodnie w spokoju budowała formę na drugą część sezonu rozgrywając w tym czasie dwa sparingi. Tydzień temu w spotkaniu z drugoligowcem – Contimaxem Bochnia podopieczni Mirosława Janawy schodzili z parkietu pokonani, ale za to w ostatni poniedziałek pewnie rozprawili się z AZS Politechniką Krakowską.

Siatkarze Hutnika jadą do Chełmka nastawieni na kolejną zdobycz punktową oraz z chęcią rewanżu za porażkę w pierwszej rundzie. Czy zrealizują swój plan? Odpowiedź jutro wieczorem …