Niestety nie udało się naszym siatkarzom wywieźć z Dobczyc kompletu punktów. Pierwszy set dzisiejszego spotkania nie zapowiadał takiego obrotu sprawy, Hutnik prowadził cały czas i pewnie wygrał. Druga partia to również pewne prowadzenie, aż do stanu 18:13 , potem nastąpiło nagłe załamanie i seria błędów, co doprowadziło do wyniku 23:23.  Ostatnie dwa zbicia ze środka Marcina Góry nie były skuteczne, i gospodarze dość niespodziewanie wygrali tego seta. Trzeci set to strasznie nerwowy początek, przy dużym udziale sędziów, którzy nie mieli dziś
swojego dnia, popełniając mnóstwo błędów krzywdzących jedną jak i druga drużynę. Po jednym z takich błędów,  nasz kapitan Kamil Kołek dostaje żółtą kartkę ( punkt dla przeciwników) za dyskusje z arbitrem. Do końca partii hutnicy już nie potrafią się pozbierać, i przegrywają 21:25. Czwarta odsłona również dość nerwowo rozpoczęta bo od zepsucia zagrywki, potem jednak udało się opanować emocje i pewnie wygrać. W tie breaku od początku Hutnik dominował, Feniks natomiast zaczął popełniać proste błędy i po niecałych dwóch godzinach gry mecz zakończył się wynikiem 3:2.

Feniks Dobczyce – Hutnik 2:3 (21:25, 25:23, 25:21, 19:25, 9:15)
Hutnik: Leszek Klimczak, Bartosz Oleksy, Kamil Kołek(k), Marcin Góra, Karol Andrzejewski, Tomek Fornal, Rafał Kluczyński(libero) oraz: Paweł Kusy, Maciej Jedwabny, Kamil Lach