W ślad za piłkarzami Hutnika Kraków, którzy pokonali dzisiaj Skrę Częstochowa 3:1 poszli również siatkarze. Również i oni rozgrywali dzisiaj swój pierwszy mecz na własnym terenie i wygrali z drużyną AKS V LO Rzeszów 3:0.
Pierwszy set zakończył się wynikiem 25:16. Hutnicy zyskali przewagę dzięki dobrej grze na zagrywce zwłaszcza Michała Krzyżaka oraz Daniela Żuchowskiego. Do stanu 11:10 gra była dosyć wyrównana ale później na parkiecie dominowali nasi zawodnicy stopniowo budując swoją przewagę punktową.
W drugim secie gra Hutnika wyglądała nieco gorzej. To goście cały czas posiadali lekką przewagę, którą stracili dopiero przy stanie 18:18. Wtedy to nowohucianie odskoczyli przeciwnikom na 4 punkty doprowadzając do wyniku 24:20. Potem w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie i goście obronili 3 piłki setowe. Przez chwilkę hutnikom przypomniał się koszmar z 3 partii z Sędziszowa gdzie przegrali seta prowadząc właśnie 24:20. Na szczęście przyjmujący rzeszowian Mikołaj Być pomylił się na zagrywce i Hutnik wygrał tego seta 25:23.
Ostatnia odsłona była wyrównana do wyniku 13:13. Od tego momentu goście zdołali zdobyć jedynie 3 punkty. Duża w tym zasługa Jakuba Filipczaka, który serwował 7 razy z rzędu sprawiając rywalom spore problemy w przyjęciu jego kąśliwej zagrywki. Ten set podobnie jak pierwszy zakończył się wynikiem 25:16.
Tak więc zespół Hutnika Wandy Kraków zdobył pierwsze punkty w tym sezonie udowadniając, że nie będzie w tej lidze jedynie dostarczycielem punktów. Już jutro o godzinie 13 kolejne spotkanie w hali Wandy. Przeciwnikiem naszej drużyny będzie KS Arka Tempo Chełm. Będzie to zatem szansa na rewanż za porażkę w Chełmie 3:0. Zapraszamy na transmisję spotkania na klubowym facebooku.
Hutnik Wanda : AKS V LO Rzeszów 3:0 (25:16, 25:23, 25:16)
Hutnik: Fremel, Krzyżak, Filipczak, Zabawa, Wojciechowski, Żuchowski, Macheta (l), oraz Szymczak, Popardowski, Michałek
Trenerzy: Łukasz Przybyła, Mirosław Janawa
AKS Rzeszów: Iszczuk, Zając, Kałucki, Być, Wrona, Słotarski, Szytuła oraz Baran, Soboń, Domin