Tylko w pierwszym secie Hutnicy nawiązali walkę z gospodarzami, od początku spotkania utrzymując kilku punktową przewagę. W tym czasie graliśmy bardzo dobrze w bloku, drużyna nie popełniała błędów własnych. Wszystko co dobre w tym secie skończyło się przy wyniku 20:20, gospodarze popisali się serią mocnych zagrywek i odskoczyli na kilka punktów, choć w końcówce pojawiła się jeszcze szansa na wygranie seta 23:24, jednakże skuteczne zbicie z krótkiej pozwoliło Błękitnym zakończyć tą partię zwycięsko. Drugi set odwrotny do pierwszego, Błękitni prowadzili przez całą partię kilkoma punktami, za to w końcówce to Hutnik miał szansę dogonić rywali. Przy wyniku 20:24 na zagrywce pojawił się w naszym zespole Maruszczyk zdobywając z niej bezpośrednio dwa punkty. Po kolejnej zagrywce niestety nie wykorzystujemy kontry – piłka po siatce wypada w aut i ponownie seta wygrywają gospodarze. W trzeciej partii tylko na początku gra byłą wyrównana, potem z hutników jakby uszło powietrze i drużyna z Ropczyc rozstrzygnęła tę partię również na swoją korzyść.
Był to ostatni mecz w lidze w tym sezonie, o tym na którym miejscu nasza drużyna zakończy rozgrywki zadecyduje wynik meczu Karpaty Krosno – Wisłok Strzyżów, aby Hutnik pozostał na trzecim miejscu Karpaty muszą ten mecz wygrać.
BŁĘKITNI ROPCZYCE – HUTNIK KRAKÓW 3:0 (25:23, 25:22, 25:19)
HUTNIK: Kołek, Klimczak, Góra, Adamski, Golec, Samborski, Przybyła(L) oraz Maruszczyk
Trenerzy: Janawa, Matras