Drugie z rzędu zwycięstwo odnieśli siatkarze Hutnika. W meczu wyjazdowym 6 kolejki II ligi gr. 4 siatkarzy pokonali oni Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla 3:0.

Był to mecz sąsiadujących w tabeli klubów. Przed 6 kolejką gospoodarze byli miejsce wyżej niż Hutnicy i mieli na swoim koncie 1 punkt więcej. Dlatego też zwycięstwo naszego zespołu jest bardzo cenne.

Hutnicy do Jastrzębia dotarli w okrojonym składzie bez Krzysztofa Ferka oraz Dominika Jurusia. Debiutu w wyjściowym składzie doczekał się przyjmujący Mikołaj Być. Do wyjściowej szóstki powrócił Jakub Filipczak, dla którego był to mecz przeciwko byłemu klubowi. 

Pierwszy set jedynie do stanu 10:10 był wyrównany. Później Hutnicy wyszli na prowadzenie, które systematycznie powiększali. Zespół Hutnika bardzo przyzwoicie prezentował się w przyjęciu zagrywki rywala, co przełożyło się na dobrą skuteczność w ataku. Gospodarze w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła wyglądali dużo słabiej od naszej drużyny. Set zakończył się po zepsutej zagrywce przyjmującego z Jastrzębia Dominika Czernego wynikiem 25:18 dla Hutników. 

Druga odsłona rozpoczęła się od przewagi Hutnika (4:1). Gospodarze jednak nie zamierzali się poddawać i doprowadzili do wyrównania 8:8. Dalsza część seta była wyrównana. Hutnicy przewagę zdobyli dopiero w końcówce seta (20:17) kiedy to dwukrotnie w ataku pomylił się środkowy gospodarzy Jakub Styrnol. Później jeszcze Jastrzębianie zdołali odrobić 2 punkty ale Hutnicy stanęli na wysokości zadania wygrywając 4 kolejne akcje przy zagrywce Daniela Żuchowskiego, a całego seta zakończył Michał Krzyżak popisując się swoim firmowym atakiem po prostej z lewego skrzydła. Wynik seta to 25:20 dla Hutnika.

Ostatnia partia przyniosła najwięcej emocji. Gospodarze znacznie poprawili swoją grę i od początku narzucili trudne warunki naszemu zespołowi. W pewnym momencie prowadzili już nawet 9:4. Na szczęście zryw siatkarzy z Jastrzębia był chwilowy. Hutnicy uspokoili swoją grę i mozolnie odrabiali straty. Wyrównać udało się przy stanie 13:13. Niestety później znowu do głosu doszli gospodarze. Prowadzili już nawet 23:19. Wydawało się wtedy, że będziemy oglądać 4 seta. Hutnicy zdołali jednak odwrócić losy tej partii. Obronili 2 piłki setowe doprowadzając do wyrównania 24:24. Gra na przewagi, którą upodobali sobie ostatnio nasi siatkarze, toczyła się pod dyktando gospodarzy. To oni mieli kilka okazji na zakończenie seta. Hutnicy przetrwali te trudne momenty i wyszli na prowadzenie 28:27. Mecz zakończył Dawid Fremel posyłając asa serwisowego. Wynik ostatniej odsłony to 30:28 dla Hutników. 

Zwycięstwo w tym meczu pozwoliło Hutnikom przesunąć się na 7 miejsce w ligowej tabeli. Gra naszego zespołu wyglądała nieźle. Pozwala to patrzeć z optymizmem na dwa kolejne spotkania. Za tydzień do Nowej Huty przyjedzie zespół Błękitnych Ropczyce z byłym rozgrywającym naszego zespołu Hubertem Szymczakiem w składzie, a za dwa tygodnie Hutnik uda się do Rzeszowa na mecz z AKS-em. Z pewnością nie będą to łatwe zawody jednak obydwie drużyny są w zasięgu biało-błękitno-niebieskich.

Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel : Hutnik Kraków 0:3 (18:25, 20:25, 28:30).

Hutnik: Fremel, Krzyżak, Filipczak, Zabawa, Być, Żuchowski, Macheta (l) oraz Iszczuk, Popardowski, Maciąg, rezerwowi: Bogdański, Michałek

Trenerzy: Łukasz Przybyła, Mirosław Janawa