Pomimo porażki w Krośnie 3:2 Hutnicy wracali wczoraj do Krakowa w dobych nastrojach. Wywalczony punkt dawał bowiem naszemu klubowi utrzymanie w II lidze na kolejny sezon niezależnie od pozostałych wyników 25 kolejki.

Jak się później okazało zespół z Rybnika, który walczył jeszcze o utrzymanie uległ we własnej hali UMKS Kęczaninowi Kęty 0:3, a to oznacza, że w przyszłym sezonie Rybniczan w II lidze nie zobaczymy.

Sam mecz rozpoczął się lepiej dla gospodarzy. Zespół z Krosna wygrał pierwszego seta 25:18. Hutnicy doskonale wiedzieli w jakiej znajdują się sytuacji i do kolejnych odsłon przystąpili bardzo zmobilizowani. Po pięknej walce wygrali drugiego seta 25:21. Trzecia odsłona to jeszcze lepsza gra naszej drużyny i zwycięstwo do 14. Wtedy stało się jasne, że cel minimum jakim było wywalczenie punktu dającego utrzymanie został osiągnięty. Szkoda, że Hutnicy nie poszli za ciosem bo kolejny set w naszym wykonaniu nie był dobry. W nasze szeregi wdało się rozluźnienie i musieliśmy uznać wyższość gospodarzy przegrywając do 14. Tie-break też nam nie wyszedł. Gospodarze niesieni dopingiem publiczności zwyciężyli ostatnią partię 15:8 i cały mecz 3:2.

Do rozegrania w tym sezonie Hutnikom pozostał już tylko 1 mecz. Za tydzień w sobotę tj. 9 kwietnia udamy się na wyjazdowe spotkanie do Tych gdzie walczyć będziemy o 3 punkty dające nam szansę na 8 miejsce w lidze. Rywalem naszej drużyny będzie Tyski Klub Siatkarski.

Karpaty Krosno Glass KPU w Krośnie : Hutnik Kraków 3:2 (25:18, 21:25, 14:25, 25:14, 15:8)

Hutnik: Fremel, Krzyżak, Filipczak, Zabawa, Iszczuk, Żuchowski, Macheta (l) oraz Maciąg, Popardowski, Ferek, Być, rezerwowi: Michałek, Bogdański, Juruś (l)

Trenerzy: Łukasz Przybyła, Mirosław Janawa